Uraz i udar cieplny, czyli wakacyjne zagrożenia

Uraz i udar cieplny, czyli wakacyjne zagrożenia
Coraz częściej wyjeżdżamy nie tylko nad polskie morze, ale również do gorących krajów, do których warunków jesteśmy zupełnie nieprzystosowani. Jesteśmy wówczas narażeni na uraz cieplny i udar. Można jednak chronić się przed poważnymi konsekwencjami upałów!
/ 05.04.2011 12:29
Uraz i udar cieplny, czyli wakacyjne zagrożenia

Gdy doskwiera upał…

Jako turysta podróżujący do regionów o niebiańskich plażach i lazurowych morzach nie myślisz pewnie o zagrożeniach.

Gdy jednak leżysz plackiem na plaży oprócz pięknej opalenizny możesz doznać poparzenia słonecznego czy skurczów cieplnych w wyniku odwodnienia, a podczas pieszej wędrówki pod gołym niebem, zwiedzania wielkich świątyni czy uprawiania sportu – poważniejszych zburzeń, czyli urazu oraz udaru cieplnego.

Jeśli wybierasz się na wakacje do krajów tropikalnych, skonsultuj się z lekarzem, a na szczególnie upalne dni nie planuj wyczerpujących atrakcji. Pamiętaj również o odpowiednim nawadnianiu – możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, ale Twoje zapotrzebowanie na płyny może wzrosnąć kilkukrotnie!

Zobacz też: Groźne skutki upałów

Skurcze cieplne problemem turysty

Zaburzenia te pojawiają się nie tylko w trakcie ruchu w upalnej temperaturze, ale także w spoczynku u niezaaklimatyzowanych osób (na przykład podczas opalania na plaży). Spowodowane są one intensywnym poceniem, które oprócz wody eliminuje niezbędne do pracy mięśni jony.

Organizm przystosowuje się z czasem do tych różnic, przez co po 2 tygodniach przebywania w odmiennych warunkach klimatycznych udaje się zazwyczaj osiągnąć wydalanie dużo mniejszej ilości sodu, potasu i chloru, porównywalnie do tubylców.

Uraz i udar cieplny są bardzo groźne!

Uraz i udar cieplny powstają jako efekt przegrzania i objawiają się zwiększoną temperaturą ciała dochodzącą do 40, a nawet 43°C, czyli o 3-5 stopni więcej niż w normalnych warunkach.

W wyniku przewlekłej utraty jonów uszkodzeniu ulega większość podstawowych układów. Występują nudności i wymioty oraz osłabienie siły mięśniowej. Alarm powinno budzić zaburzone zachowanie i zmiany stanu świadomości aż do śpiączki. Skóra może być sucha lub zalewana napadowymi potami.

Zobacz też: Oparzone ciało - labirynt procentów

Jak pomóc przegrzanemu?

W przypadku tych zaburzeń należy jak najszybciej ochłodzić ciało pacjenta w warunkach szpitalnych. Uliczny ratownik powinien wezwać pomoc, a poszkodowanego przenieść w chłodne, zacienione miejsce, rozebrać, polewać chłodną wodą, a w pobliżu ustawić wentylator. Docelowo należy obniżać dostępnymi środkami temperaturę ciała, nie można jednak używać lodu, ponieważ może on na nieosłoniętej skórze spowodować odmrożenia.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA